Projektowanie graficzne - tło

Jak każdy talent, można go dostrzec już w dzieciństwie.

Mama Sebastiana do dziś opowiada o konkursach rysunkowych, w których brał udział Sebas. Większość z nich wygrywał. Wtedy było to jeszcze hobby, ale wkrótce stało się jego wyborem studiów. Już w szkole średniej wybrał „Projektowanie graficzne”, a później, pod koniec liceum, specjalizację „Media drukowane”. Chciał dowiedzieć się więcej o technicznych aspektach projektowania graficznego. W tym momencie miał już większe umiejętności w projektowaniu niż kursy, które mógł odbyć w szkole, więc wybór był prosty.

Inwenny, proaktywny i kreatywny

Sebastian opowiedział nam o nauczycielach, których miał w ostatnich latach szkoły średniej. Przez większość czasu ich nie było. Dlatego jego klasa składająca się z 4 uczniów (tak, drukarka to gatunek zagrożony!) miała dużo czasu na „naukę”. Na początku dostawali gry i tak dalej, ale te były zabawne tylko przez chwilę. Sebastianowi znudziło się to i postanowił sam poszukać rzeczy do nauki. Podczas jednej z takich wolnych godzin natknął się na nauczyciela, który był zajęty drukowaniem. Zapytał go, czy mógłby mu wytłumaczyć, jak działa maszyna i nie minęło wiele czasu, zanim Sebas sam zaczął drukować. Kilka sesji później nauczyciel zaufał umiejętnościom Sebasa na tyle, że zostawił go w spokoju i tak oto Sebastian zamienił trudną sytuację w moment nauki.

Kiedy musieli wybrać temat dla swojego „projektu końcowego”, ich umysły szybko się ułożyły. Byli drukarzami w Turnhout, mieście słynącym z kart do gry, więc postanowili wymyślić zestaw kart do gry od podstaw. Zaprojektowali, wydrukowali i wykończyli je całkowicie samodzielnie. Ich nauczyciele, naturalnie, stali się twarzami kart: był walet, królowa, król i oczywiście joker. Cartamundi, firma referencyjna w dziedzinie kart do gry, również mieszcząca się w Turnhout, była bardziej niż szczęśliwa, gdy zobaczyła projekty Sebasa i dostarczyła prawdziwy papier do gry. Sebas i jego zespół wydrukowali je, a następnie pokryli lakierem, aby nadawały się do grania.

Powrót do korzeni

Umiejętności Photoshopa doprowadziły Sebastiana do rozdroża w jego życiu, kiedy był na studiach. Otrzymywał już wtedy wiele zleceń na projektowanie i edycję zdjęć dla całej grupy swoich przyjaciół i znajomych. W końcu jednak zdecydował się na zdobycie praktycznego doświadczenia i zaczął budować własną markę. Jesteśmy już kilka lat po tym, jak ukończył kilkaset projektów i do dziś można zauważyć, jak bardzo się uczy. Zawsze jest bardzo chętny do nauki i każdego dnia stara się rozwijać, zdobywając nowe doświadczenia, nigdy nie unikając wyzwań i poznając nowe techniki.

– – –
Napisane przez Cédric